Budowa poczty w Makoszowach, ul. Szymały 22. 1927 r. |
Powstanie urzędu pocztowego w Makoszowach datuje się na początek lat 20. XX w. Makoszowska poczta wspomniana jest w „Spisie urzędów i agencji pocztowych, telegraficznych i telefonicznych na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej oraz stacji kolejowych upoważnionych do wymiany telegramów prywatnych”. Wg stanu z dnia 1 października 1921 r.
Wcześniejsze przesyłki trafiały do biur kopalni „Delbrück”. Być może to tam znajdował się pierwszy urząd pocztowy, jednakże żadna księga adresowa tego nie wspomina, a w latach tych żaden z mieszkańców nie figuruje jako listonosz czy poczmistrz. Wynika z tego,że praktykowano wówczas formę „poste resante”, czyli odbiór przesyłki przez interesanta w placówce. Jedną z pierwszych ajentek pocztowych, a później naczelniczek poczty była Anna Jurczyga z domu Glinka.Druki pocztowe z lat 20-tych. |
Listonosz Jurczyga z żoną. |
Urząd pocztowy i telegraficzny znajdował się wtedy przy dzisiejszej ul. Sejmowej. Było tak aż do 1927 r., kiedy to Jan Sieroń, kupiec z Makoszów, dostał pozwolenie na rozbudowanie swojej kamienicy. Na parterze tego budynku obok sklepu kolonialnego miał znajdować się nowy urząd pocztowy wraz z biurem dla naczelnika i mieszkaniem urzędniczym. W rzeczywistości używano jedynie pokoju, który oficjalnie był urzędem, oraz „biura”, czyli pokoju naczelnika. W 1931 r. naczelnikiem
poczty był Paweł Rzepka. Rok później zmarł ajent pocztowy Jan Pielok, a w 1936 r. – szofer pocztowy Emanuel
Makselon. W latach 1938–1939 makoszowską pocztą kierował Alfons Sieroń. Urząd czynny był od 8.00 do
20.00, od poniedziałku do soboty. W niedziele pracowano wyłącznie od 9.00 do 11.00, te same godziny pracy obowiązywały w dni świąteczne.Oprócz dostarczania i przyjmowania przesyłek urząd zajmował się sprzedażą losów loteryjnych, znaczków
pocztowych, a także mieściła się w nim Pocztowa Kasa
Oszczędności. Telegraf czynny był od 8.00 do 12.00 i od
15.00 do 18.00. W urzędzie znajdowała się też centrala
telefoniczna. Prócz listonosza, Wilhelma Lomania, we wsi mieszkał również Wilhelm Buchała. W makoszowskiejpoczcie pracował od lutego 1934 r. aż do wybuchu
wojny. W czasie okupacji musiał podjąć pracę fizyczną
w firmie budowlanej. Po 1945 r.zatrudniony został na poczcie Zabrze 1. Tam też ukończył kurs straży pocztowej i został starszym strażnikiem – w tym charakterze pracował aż do emerytury w 1954 r. Poczta w budynku przy ul. Szymały 22 (dawniej ul. Szkolna 54) istniała do połowy lat 60-tych. /tekst publikowany wcześniej w książce "Nasze Makoszowy" /
#Makoschau
#Makoszowy
Kartka pocztowa nadana z okazji 30-tych urodzin Alfonsa Sieronia, nadana w urzędzie pocztowym w Makoszowach w 1937r. co zabawne kartka ta trafiła tylko piętro wyżej. |
2 komentarze:
Doskonale pamiętam ten dom !
...śliczne zdjęcie moich dziadków :)
Prześlij komentarz